Nowa roślina w domu - jak rozpocząć jej pielęgnacje?

Czas na poznanie kilku istotnych wskazówek dotyczących pielęgnacji nowych roślin, które przynosimy do naszych domów. Dbając o nasze nowe okazy, nie tylko tworzymy przyjemną atmosferę w naszych wnętrzach, ale również zapewniamy im odpowiednie warunki do zdrowego wzrostu i rozwoju. Warto poznać tajniki właściwej opieki, aby cieszyć się ich pięknem przez wiele lat. Przygotujcie się na fascynującą podróż w świat roślin!

Pierwszą i jedną z najważniejszych rzeczy po przyniesieniu rośliny do domu, jest dokładne sprawdzenie jej. 

1. Obejrzyjmy liście pod kątem obecności ewentualnych insektów i chorób oraz sprawdźmy, w jakim stanie są  korzenie. Czy są zdrowe, jasne i jędrne? U rośliny, która była niewłaściwie pielęgnowana i notorycznie przelewana, korzenie będą czarne, śliskie w dotyku i rozpadające się w palcach. Przesuszony okaz gdzie korzenie nie pobierają wody z podłoża, będą cienkie szare, szorstkie w dotyku i będą się rwać. Jeśli korzenie rośliny są w złym stanie, lepiej jest przesadzić ją natychmiast do nowego dedykowanego bigosu, aby mogła odzyskać siły i cieszyć się pięknymi przyrostami. 
   
   
2. Nowo przyniesioną roślinę należy też dokładnie oczyścić, aby pozbyć się niechcianych gości. Szkodniki takie jak przędziorek czy wciornastek, zwykle są widoczne na powierzchni liści i można szybko podjąć odpowiednie środki zaradcze jak mechaniczne usunięcie ich czy oprysk.
   
   Przędziorka rozpoznamy po gęstej, ale bardzo delikatnej pajęczynie, a drobne jasne beżowe plamki lub srebrzystość na powierzchni liści to znak, że mamy do czynienia ze wciornastkiem. Jednakże istnieją również szkodniki, które mogą być niewidoczne na pierwszy rzut oka lub ukryte w ziemi, takie jak wełnowiec czy ziemiórki. W takich przypadkach wymiana podłoża może być konieczna, aby całkowicie się ich pozbyć. Wiąże się to również z kwarantanną.
   
   Dlaczego jest to ważne? Kwarantanna pozwala nam zapobiec potencjalnemu przeniesieniu chorób lub szkodników na naszych roślinnych rezydentów. Więc umieśćmy nowy okaz w miejscu osłoniętym od przeciągów i w odosobnieniu, aby ewentualne insekty nie miały szansy się przenieść. 
   
3. Przesadzanie nowego kwiatka powinniśmy odłożyć na później, najlepiej na około 2 tygodnie od zakupu. Musimy dać czas roślinie przyzwyczaić się do nowych warunków. Chyba że zauważamy w podłożu pasażerów na gapę – w takim przypadku bezpieczniej będzie przesadzić nową roślinę natychmiast. Większość roślin doniczkowych jest uprawianych w podłożu torfowym, które nie jest odpowiednie do długotrwałej uprawy. Dlatego warto wybrać gotowe dedykowane podłoże, które zapewni roślinie odpowiednie warunki wzrostu. Pamiętajmy też o dobraniu doniczki o odpowiednich rozmiarach z uwzględnieniem warstwy drenażowej.  
4. Dobrze przemyślmy miejsce dla naszej nowej rośliny. Zapoznajmy się z jej wymaganiami dotyczącymi oświetlenia i wilgotności oraz dostosujmy miejsce do tych potrzeb. Rośliny takie jak epipremnum bananowiec czy sukulenty, które kochają światło i będą szczęśliwe od strony południowo zachodniej. A jeśli okna są na stronę północną, to na parapet polecam odmiany monstery, bluszczy i paprocie. 

Na koniec, ważne jest, aby wstrzymać się z nawożeniem przez co najmniej 3 miesiące od zakupu i przesadzenia rośliny. Nowa roślina potrzebuje czasu na aklimatyzację do nowego środowiska, dlatego lepiej poczekać z wprowadzaniem dodatkowych składników odżywczych, tym bardziej że w nowym dedykowanym podłożu roślina będzie miała wystarczającą ilość odpowiedniego pożywienia. Po tym czasie idealnym rozwiązaniem będzie płynny nawóz organiczny pochodzenia roślinnego Innbio Rośliny Zielone. To całkowicie rozpuszczający się w wodzie, ekologiczny nawóz, przeznaczony do nawożenia wszystkich roślin domowych kwitnących i zielonych oraz do kwiatów balkonowych, tarasowych i rabatowych.

Pamiętajmy o tych kluczowych krokach na początku pielęgnacji nowych roślin, aby zapewnić im najlepszy start i rozwój w naszych domach. Życzymy Wam owocnych hodowli i pięknych, zdrowych roślin!

Artykuł powstał przy współpracy marki Innbio z Ewą Benewiat-Fryziel @my_home_my_plants.